Odyseja 1918 Rozdział V 104
104. Czy Antoni mógł być wśród żołnierzy
ewakuowanych drogą morską do Francji?
W dostępnych
źródłach można jednak odszukać informacje o przypadkach ewakuacji z Dalekiego Wschodu drogą morską do Europy.
Grupa 31 Polaków (oficerów i żołnierzy) przebywających we Władywostoku zwróciła
się do tamtejszego konsula francuskiego z prośbą o ułatwienie im wyjazdu do
oddziałów polskich we Francji. Realizacja tego projektu wymagała finansowego
wsparcia dla opłacenia kosztów podróży rosyjskim statkiem do Szanghaju. Francuzi
okazali wielkoduszność i sypnęli groszem. Dnia 14 lipca 1918 roku polscy
żołnierze wzięli udział w okolicznościowej paradzie w Szanghaju upamiętniającej
rocznicę zdobycia Bastylii. Następnie żołnierze odpłynęli do Francji. Ten
fracht morski również wymagał bardzo szczodrego mecenatu.
Czy wśród nich mógł
być Antoni? Data wydania zaświadczenia przez Gospodę Polską to 17 stycznia 1918
roku. Niemniej Antoni miał dokument wystawiony przez organizację polonijną w
Harbinie, bez wersji francuskojęzycznej. Takie poświadczenie tożsamości
Antoniego byłoby grubym nietaktem wobec władz francuskich. Brak zaświadczeń dla
Antoniego od organizacji polonijnych we Władywostoku i Szanghaju nie jest
rozstrzygającym argumentem. Antoni mógł mieć wiele dokumentów, które nie
dotrwały do naszych czasów.
Wspomniani
repatrianci mieli jednak dołączyć do polskich oddziałów we Francji. Tymczasem
książeczka wojskowa Antoniego nic nie wspomina o jakimkolwiek epizodzie
francuskim, a byłaby to istotna informacja dla polskich władz wojskowych. Nie
mając pieniędzy, nie znając języka francuskiego absolwent szkoły ludowej nie
poradziłby sobie we Francji bez organizacji jaką było wojsko. Poza tym gdyby
Antoni trafił do błękitnej armii generała Hallera to zostałby ewakuowany z
Francji dopiero w okresie od kwietnia do czerwca 1919 roku. Koleją przez Niemcy
dotarłby Chełmna i od maja 1919 roku walczyłby z bolszewicką Armią Czerwoną.
Nie byłoby wówczas ani ślubu z Marianną w 1919 roku ani wizyty w administracji
wojskowej w 1920 roku odnotowanej w książeczce wojskowej.
Z kolei „cywilny”
wyjazd do Francji nie miał sensu, nawet gdyby Antoni szczęśliwie pozyskał
sponsora. Francja już czwarty rok tkwiła wówczas w okopach wojny pozycyjnej. W
połowie 1918 roku losy wojny nie były jeszcze rozstrzygnięte. Wojska niemieckie
miały już tylko jeden front zachodni, a wojna już czwarty rok toczyła się poza
granicami Rzeszy, głównie na francuskiej ziemi. Niemcy ciągle mieli jeszcze
tyle żywej siły, że 21 marca 1918 roku przeprowadzili wielką ofensywę na
froncie zachodnim pod kryptonimem „Michael”. Syn Kaisera już sobie szykował
galowy mundur do zwycięskiej parady w Paryżu. 15 lipca 1918 roku rozpoczęła się
druga bitwa nad Marną. Z okopów do ataku wyszły 52 dywizje niemieckie. Bitwa
nad Marną zakończyła się dopiero 4 sierpnia 1918 roku. Dopiero po tej dacie
można było wątpić w szanse Niemiec na wygraną w Wielkiej Wojnie. Niemniej
zawieszenie broni podpisano dopiero 11 listopada 1918 roku.
Komentarze
Prześlij komentarz